10 września 2022 roku to był bardzo ważny dla nas dzień…dzień kolejnego biegu. Biegu wymyślonego przez doktora Jana Hołówkę, by poprzez sport pokazać problem chorób nowotworowych…by zjednoczyć w tym dniu zarówno pacjentów, ich rodziny, lekarzy i kibiców w przekonaniu, że rak to nie wyrok…to coś co można wygonić. Cytując za doktorem Janem pamiętajmy, że nadzieja zawsze umiera ostatnia.

W strugach deszczu, jak nigdy dotąd, bo zawsze świeciło słońce, biegł się odbył. I tutaj brak słów, by określić przekaz jaki do nas dotarł… pamięć o doktorze i chęć wspierania bliskich w chorobie nie jest zależna od pogody i upływu czasu. Ogromne ukłony dla niemalże 100% frekwencji zgłoszonych biegaczy.

Doktor Jan zawsze powtarzał, że kiedy odejdzie będzie padał deszcz…czyli był z nami i z Państwem tego dnia… strugi deszczu świadczyły, że jest dumny z Państwa.

DZIĘKUJEMY Z CAŁEGO SERCA ZA UDZIAŁ W BIEGU WSZYSTKIM UCZESTNIKOM, GOŚCIOM I WPÓŁORGANIZATOROM. BEZ WAS BIEG NIE MIAŁBY SENSU.

ZAPRASZAMY OCZYWIŚCIE ZA ROK